Zbawienie

Słowo zbawienie ma szeroki zakres w znaczeniu biblijnym. Zbawienie może dotyczyć różnych okoliczności życiowych. Ogólnie ozacza ratunek przed chorobą i przedwczesną śmiercią, ale też zwycięstwo nad nieprzyjacielem. Zbawienie może dotyczyć tak pojedynczego człowieka jak i całych narodów. Szczególnym doświadczeniem dla Izraelitów było wyjście Izraelitów z Egiptu pod wodzą Mojżesza. Podczas wędrówki po pustyni Izraelici wielokrotnie stawali w obliczu róznych trudności z których, jeśli ufali Bogu, byli wyprowadzanie szczęśliwiwe. Pod przywództwem Jozuego Bóg wprowadził ich do ziemi obiecanej już Abrahamowi. Będąc w Kanaanie musieli zmagać się z okolicznymi narodami. Wielokrotnie Bóg im uświadamiał, że ich pomyślność zależy od właściwej relacji z Bogiem, tj. od zaufania i posłuszeństwa jedynemu Bogu. Gdy synowie Izraela popełniali to, co złe w oczach Jahwe, zapominali o Nim, a służyli bogom obcym, wtedy doświadczali gniewu Boga Jahwe, który oddawał ich w moc ich win. Gdy jednak się opamiętali wtedy Bóg posyłał im wybawiciela, (Sdz 2,7-11).
To na co uwrażliwiają nas opisane historie biblijne w głównej mierze dotyczy grzechu, który jest przyczyną wielorakich nieszczęść. Plan zbawienia ludzkości początkowo ukryty w Bogu, stawał się widoczny w nauczaniu prorockim. Mojżesz otrzymał Prawo, którego wypełnianie zapewniało pomyślność. Już wkrótce, pod nieobecność Mojżesza, Izraelici zaczęli czcić Boga Jahweh pod postacią byka i swawolnie świętowali, jakoby na cześć Boga, który wyprowadził ich z Egiptu. Bóg pragnąc uchronić ich od zagłady, dał im możliwość pokuty i zmiany postępowania. W stosownych ofiarach wyrażali swą chęć nawrócenia i tak usprawiedliwieni byli uzdalniani do dalszego życia zgodnie z przykazaniami Bożymi. System ofiarniczy był skoncentrowany wokół Namiotu Spotkania, a później wokół Świątyni. Wielokrotnie Izraelici bardziej dbali o składanie ofiar niż o rzeczywiste nawrócenie i postępowanie zgodne z Prawem Bożym. Łatwiej bowiem im było złożyć ofiarę niż poprawić swe postępowanie. Taka powierzchowna pobożność spotykała się z karceniem proroków. Prorocy wskazywali, że rzeczywista poprawa postępowania leży w zaufaniu Bogu, który udziela swego Ducha ku pomocy, gdy widzi szczerą postawę wyrzeknięcia się grzechu.
Najpełniej zaufał Bogu Jezus, który od dziecięctwa wiernie słuchał głosu Bożego. Systematycznie wzrastał w łasce i poznaniu woli Bożej. Sposób postrzegania osoby Jezusa Chrystusa ma decydujący wpływ na zrozumienie Bożego planu dla ratowania ludzkości od zagłady. Apostoł Piotr nauczał, że Jezus, jako baranek Boży, był już przewidziany przed stworzeniem świata, (1 P 1,20).
Zapłatą za grzech jest śmierć. Składane ofiary ze zwierząt uzmysławiały grzesznikom tę prawdę. Zgodnie z planem Bożym skutecznym przebłaganiem za grzechy mogła być tylko ofiara ze swego życia doskonale posłusznego człowieka, który oddał się całkowicie Bogu na służbę. Bóg poprzez Chrystusa okazał się sprawiedliwym i miłosiernym. Sprawiedliwym, bo Jezus oddając się na wolę Bożą, poniósł konsekwencje grzechów popełnionych i wyznanych. Bóg okazał się miłosiernym, bo w Jezusie darowane są grzechy, o ile jest wola szczerego nawrócenia i życia zgodnego z wolą Bożą.
Niestety w nauczaniu wielu nastąpiło istotne przewartościowanie postrzegania osoby Jezusa Chrystusa. Kładą oni bowiem nacisk na wyznanie, że Jezus jest Bogiem, a nie człowiekiem. Inni uznają, że Jezus jest Bogiem i człowiekiem. Ta kontrowersja związana z postrzeganiem osoby Chrystusa widoczna jest też w polemikach Jezusa z Judejczykami. Judejczycy uważali, że skoro czyni się Synem Bożym, to uznaje się za równego Bogu. Jezus wykazał im, że przecież w Psalmie jest napisane o sędziach, że są nazwani Bogami i Synami Bożymi, a nikt przecież rozsądny nie będzie twierdził, że są równymi Bogu. Oznacza to jedynie szczególną ich pozycję i władzę, którą posiedli w społeczności. Zatem obiecany Chrystus, którego przepowiedzieli prorocy, nie jest równym Bogu. Wielkość Syna Bożego, który okazał się być człowiekiem, winna być mierzona stopniem wykonywania woli Bożej. Jezus wielokrotnie podkreślał, że pełni wolę Bożą i że może dokonywać wielkich cudów, bo Bóg jest z Nim we wszystkim co czyni. Bóg dokonał wielkiego zwycięstwa nad grzechem w ciele przez Niego i przez to jest jedyną drogą, prawdą i życiem.
Bóg obdarzył Jezusa wielką władzą, bo jest Synem Człowieczym. Tę prawdę wielokrotnie powtarzał Jezus. Nawiązał w ten sposób do swej ludzkiej natury, która według proroctwa Daniela zostanie niezwykle wywyższona, bo powierzona zostanie Mu władzę nad całym stworzeniem. Pismo uzmysławia fakt upadku człowieczeństwa, ale zapowiada też przyszłe wywyższenie nie tylko Chrystusa, ale też tych, którzy uwierzą w Boże zbawienie poprzez Sługę Jahweh i będą postępowali według Jego wzoru, Rdz 3,14.15; Iz 45,14-25; 49,1-7; 53; 56,3-8; 61; 66,5-9.
Wielka próba, którą Bóg poddał Adama i Ewę znalazła swoje szczęśliwe zakończenie w Jezusie Chrystusie. Właśnie ze względu na Niego i dla Niego Bóg stworzył ten świat. A są to sprawy w które mają wgląd aniołowie, 1P 1,12; Ef 3,10. Wielka kontrowersja zła, którego udziałem stało się pierwsze stworzenie, znajdzie ostateczny swój finał w powtórnym przyjściu Chrystusa już w chwale Ojca Niebiańskiego. Wtedy ujawnione i osądzone zastaną nawet najskrytsze działania ludzkie, Dz 10,42; 17,30.31; Rz 2,16. Jezus zapewnił: „Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynków”, Ap 22,12, por. Mt 16,27. Wtedy ulegną zagładzie wszystkie siły wrogie Bogu i Jego Pomazańcowi, Ps 2; Ap19,17-21. Inspirator wielkiego buntu znajdzie swój kres w jeziorze ognia, Ap 20,10. Wszyscy szukający Boga i Jego woli, okażą się zwycięzcami, bo nie doznają szkody od drugiej śmierci, Ap 2,14; 20,14. Zbawieni, jako Synowie Boży, otrzymają duchowe ciało na podobieństwo aniołów, Mt 22,30. Odkupieni przez Jezusa staną się współdziedzicami wielkich obietnic Bożych, Iz 53,12; Rz 8,17; Heb 2,10-13.